Mam dziś tendencję do pisania off topic. Zaczynam ten post po raz trzeci z mocnym postanowieniem pisania na temat. Po raz pierwszy skorzystaliśmy z tzw. terminu warszawskiego. Ostatni termin zdawania egzaminów końcowych jaki nasza szkoła organizuje dla tych, którzy z różnych przyczyn do Koszarawy dojechać nie mogą. Egzamin odbywał się w przyjaznych progach Szkoły Przymierza Rodzin na warszawskim Ursynowie. Przyjechali "nasi" nauczyciele i wszystko odbywało się jak w Koszarawie. Najpierw pisemny, potem ustny. Odległość do głównej siedziby szkoły bynajmniej nie zmniejszyła wymagań. Poziom egzaminów nadal wysoki :) Czuję teraz niewysłowioną ulgę. To były dwa ostatnie egzaminy BJ. Można rzucić w kąt wszystkie podręczniki i zeszyty. Zamknąć szkołę na cztery spusty i zalec na dwa miesiące na leżaku.... Już kiedy piszę te słowa, zdaję sobie sprawę, że to nierealne. O ile podręczniki rzeczywiście znajdą swoje bezpieczne schronienie na jednej z półek i poczekają na swoją kolej, by wiernie służyć kolejnemu uczniowi, o tyle szkoły zamknąć się nie da... (Podobnie jak spędzić dwa miesiące na leżaku ;)) Plan na dziś obejmuje pakowanie. Jutro skoro świt Dziewczyny wyjeżdżają na obóz harcerski. Uaktualnienie
1 Komentarz
|
wstęp
Aktualnie obowiązkiem szkolnym objętych jest sześcioro z ośmiorga naszych dzieci. Archiwa
Maj 2021
Kategorie
Wszystkie
|